Prawidłowe owijanie balotów kiszonki. Najczęstsze błędy.
Baloty są bardzo popularną metodą kiszenia pasz. Zaletami tej metody są wygodne sposoby skarmiania już gotowej paszy, a także praktyczny proces przygotowania. Wielu rolników popełnia jednak błędy w procesie owijania balotów folią do sianokiszonek. Często nawet drobne błędy skutkują pleśnieniem kiszonki i co za tym idzie stratami.
Producenci oferują wiele folii do sianokiszonek. Folie do sianokiszonek występują w różnych cenach, są trój- lub pięciowarstwowe, o szerokości 50 lub 75 cm. Wybór producenta jest indywidualną wolą rolnika, a często jego kieszeni. Pamiętać należy, że nie zawsze winę za nieudaną sianokiszonkę można zwalić na złą jakość folii do sianokiszonek
Naciąg folii
Folia w trakcie owijania powinna być odpowiednio naciągnięta. Odpowiedni naciąg gwarantuje optymalne wykorzystanie właściwości klejących i elastycznych folii. Dobrze nawinięta folia sianokiszonkarska zapewnia balotom szczelność stwarzającąc idealne warunki procesom kiszenia. Jaki więc powinien być naciąg folii? Folia powinna być naciągnięta tak aby jej szerokość zmniejszyła się o około 20%. Przy folii o szerokości 50 cm jest to szerokość ok. 40 cm. Z racji różnej rozciągliwości folii różnych producentów, dobrze jest sprawdzać odpowiedni naciąg po każdorazowej zmianie marki folii.
Ilość obrotów
Panują różne opinie: jedni uważają, że należy owijać baloty wykorzystując 24 obroty owijarki, inni są zdania, że 22, jeszcze inni mówią o 26 i więcej obrotach. Prawdą jest, że aby nawinąć na balot jedną warstwę folii o szerokości 50 cm, potrzeba 11-12 obrotów owijarki. Jednokrotne owinięcie balotu daje podwójną warstwę folii ponieważ folie na siebie zachodzą w ok. 40-50 %. Przy dwukrotnym (czterowarstwowym) owijaniu należy więc stosować od 22 do 24 obrotów. Gdy zielonka jest mocno podsuszona zaleca się większą ilość obrotów, dającą 6-8 warstw folii.
Upadek balotów z owijarki
Ważnym momentem w procesie owijania balotów jest ich upadek w owijarki na ziemię. Bardzo łatwo wtedy o uszkodzenie mechaniczne powłoki folii sianokiszonkarskiej i rozszczelnienie balotu. Aby temu zapobiec należy starannie przygotować podłoże w miejscu gdzie upadają baloty. Należy usunąć wszelkie ostre przedmioty, kamienie. Uszkodzić folię mogą nawet świeżo skoszone i sterczące ostre źdźbła trawy!
Dowóz na miejsce składowania
Świeżo nawinięty balot najlepiej od razu przetransportować na miejsce stałego składowania. Dlaczego? Po pierwsze, każdorazowe, nawet delikatne przewożenie, powoduje ryzyko uszkodzenia mechanicznego. Po drugie, świeżo rozciągnięta folia do balotów wysoką elastyczność, która z czasem maleje. Jeśli świeży balot zmieni swoje położenie, folia się łatwo do nowego ułożenia dopasuje. Jeśli przewieziemy balot po jakimś czasie od owijania (po czterech tygodniach), folia może już nie mieć dobrej elastyczności – może dojść do rozszczelnienia, folia nie będzie dobrze przylegać do całej powierzchni balotu.